Mateusz Borek bez kitu o reprezentacji Polski. “Kadra nawarzyła już za dużo piwa”

Reprezentacja Polski w czwartkowy wieczór zmierzy się z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym. Przed tym spotkaniem swoją opinią w Kanale Sportowym podzielił się Mateusz Borek. Komentator TVP i Viaplay jest dobrej myśli w kontekście gry Biało-czerwonych na Euro 2024.

Mateusz Borek
Obserwuj nas w
fot. Imago / Maciej Rogowski Na zdjęciu: Mateusz Borek
  • Kibice Reprezentacji Polski liczą na wysokie zwycięstwo Biało-czerwonych z Wyspami Owczymi
  • Ciekawą opinią na temat walki o awans na Euro 2024 podzielił się Mateusz Borek
  • Czwartkowe spotkanie podopieczni Fernando Santosa rozegrają o 20:45 na PGE Narodowym

Awans reprezentacji Polski na Euro obowiązkiem

Reprezentacja Polski ma zamiar odnieść w czwartek w Warszawie drugie zwycięstwo w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Jednocześnie Biało-czerwoni chcą zmazać plamę za przegrane starcie z Mołdawią (2:3). Wyrazisty komentarz przedstawił jeden z komentatorów piłkarskich.

– Jestem przekonany, że wyjdziemy z tej grupy, ale mam nadzieję, że nie będzie żadnych gratyfikacji finansowych. Kadra nawarzyła już za dużo piwa… – mówił Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Komentator wypowiedział się również na temat dwóch graczy, którzy wrócili do kadry we wrześniu. – Przesłanie trenera jest proste. Albo go nie powołuję, bo go nie widzę, a jeśli już jest to nie tylko dla atmosfery. Na końcówkę i impuls to może się zgodzić Grosicki, ale nie Krychowiak – rzekł Borek.

Czytaj więcej: Marcin Bułka o walce o skład ze Schmeichelem. “Nie było zdrowej rywalizacji”

Komentarze