- Ostatniego dnia letniego okienka transferowego Ansu Fati został wypożyczony z FC Barcelony do Brighton
- Skrzydłowy miał oferty z Tottenhamu i Liverpoolu, jednak zdecydował się na dołączenie do Mew
- Reprezentant Hiszpanii opowiedział czym motywowana była decyzja
Roberto De Zerbi namówił Fatiego na przenosiny do Brighton
Xavi nie widział dla Ansu Fatiego miejsca w wyjściowym składzie FC Barcelony. Klub w porozumieniu z zawodnikiem ustalili, że najlepszą opcją na dalszy rozwój dla skrzydłowego będzie wypożyczenie. Wobec wielu ofert, głównie z Premier League 20-latek zdecydował się na Brighton.
Hiszpan udzielił ostatnio pierwszego wywiadu w nowych barwach. Wskazał, co okazało się kluczowym czynnikiem, przemawiającym za dołączeniem do Mew.
– Rozmawiałem z trenerem De Zerbim. Powiedział, że pokłada we mnie wiarę i zdradził, co sądzi o mojej grze. To był kluczowy czynnik. To była główna osoba, która przekonała mnie do przenosin tutaj i opowiedziała mi, jak widzi mnie jako zawodnika i co mogę poprawić – zdradził skrzydłowy.
Fati nie znalazł się w kadrze na mecz Brighton z Newcastle. 20-latek zadebiutuje zatem w ekipie Mew po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej.
Także u nas: Brighton potwierdziło wypożyczenie gracza Barcelony
Komentarze