Ten Hag grzmi po hicie: nie zawsze dostajesz to, na co zasługujesz

Manchester United przegrał w niedzielę hitowe starcie z Arsenalem 1-3. W trakcie spotkania nie brakowało kontrowersji z udziałem sędziego. Erik ten Hag uważa, że jego piłkarze zasłużyli na trzy punkty.

Erik ten Hag
Obserwuj nas w
fot. Imago/Nick Potts Na zdjęciu: Erik ten Hag
  • Manchester United przegrał w niedzielę z Arsenalem 1-3
  • O końcowym wyniku w dużej mierze zadecydowały ostatnie minuty spotkania
  • Erik ten Hag uważa, że jego gracze zasłużyli na zdobycz punktową

“Wszystkie decyzje były przeciwko nam”

Hitem 4. kolejki Premier League było niedzielne starcie na Emirates Stadium. Arsenal podejmował Manchester United, który jako pierwszy zdołał wyjść na prowadzenie. Minutę później odpowiedzieli Kanonierzy, więc po dwóch kwadransach na tablicy wyników widniał remis 1-1. Ten stan utrzymywał się do doliczonego czasu gry, kiedy to gospodarze uderzyli jeszcze dwukrotnie, w efekcie czego wygrali z Czerwonymi Diabłami.

Erik ten Hag przekonuje, że porażka to rezultat zbyt surowy dla jego drużyny.

– Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym spotkaniu. Nie zawsze dostajesz to, na co zasługujesz. Patrzę na to, jakie poczyniliśmy postępy i od meczu z Wolves widzę duży progres. Dziś widziałem zespół. Jestem zadowolony z tego występu i progresu w naszych występach. Spisaliśmy się dobrze, zanotowaliśmy progres, trzymaliśmy się planu i wierzę, że w przyszłości będziemy wygrywać takie mecze – mówi Holender.

Menedżer odniósł się także do decyzji sędziowskich, które były kluczowe dla wyniku. Arbiter najpierw anulował bramkę Alejandro Garnacho z powodu wątpliwego spalonego, a kilka minut później uznał trafienie Declana Rice’a, do czego zdaniem ten Haga również nie powinno dojść.

– Wszystkie decyzje były przeciwko nam, ale z odrobiną szczęścia mogliśmy wygrać ten mecz. Trzeba zaakceptować decyzję o spalonym, lecz widziałem inny kąt i myślę, że Alejandro nie był na spalonym. Trzeba jednak to zaakceptować. To nie zmieni wyniku.

– Nie może być tak, że ten gol jest uznany. Tam był oczywisty faul – grzmiał.

Zobacz również: Kolejny uraz Pogby? “Czekamy na wyniki testów”

Komentarze