- Liverpool pokazał siłę w czwartej kolejce Premier League
- Drużyna Juergena Kloppa pokonała Aston Villę 3:0
- Matty Cash zdobył bramkę samobójczą na Anfield
Liverpool nabiera rozpędu, Aston Villa sprowadzona na ziemię
W czwartej kolejce Premier League Liverpool rywalizował o punkty z Aston Villą. Przyjezdni mogli się szczycić dwoma ligowymi zwycięstwami z rzędu. Ekipę z Birmingham na ziemię po trzech minutach sprowadził jednak Dominik Szoboszlai, który popisał się precyzyjnym strzałem z okolicy pola karnego. Przy premierowej bramce Węgra asystował Trent Alexander-Arnold.
Liverpool w 22. minucie wygrywał już 2:0. Akcji nie zdołał sfinalizować Darwin Nunez, ale Urugwajczyka wyręczył Matty Cash, który zdobył bramkę samobójczą. Do przerwy wynik już się nie zmienił. Trzeci i ostatni gol padł w 55. minucie. Wówczas Mohamed Salah wykorzystał przedłużone dośrodkowanie po rzucie rożnym. Egipcjanin trafił do siatki z bliskiej odległości. Liverpool pokonał Aston Villę 3:0 i awansował na trzeci stopień podium w tabeli Premier League.
Komentarze