Liverpool nie zostawił złudzeń rywalowi. Niechlubny udział Casha

Liverpool wygrał trzeci mecz w tym sezonie Premier League. Juergen Klopp i spółka awansowali na podium w tabeli, a ich wyższość musiała uznać Aston Villa (3:0).

Dominik Szoboszlai
Obserwuj nas w
IMAGO/David Rawcliffe Na zdjęciu: Dominik Szoboszlai
  • Liverpool pokazał siłę w czwartej kolejce Premier League
  • Drużyna Juergena Kloppa pokonała Aston Villę 3:0
  • Matty Cash zdobył bramkę samobójczą na Anfield

Liverpool nabiera rozpędu, Aston Villa sprowadzona na ziemię

W czwartej kolejce Premier League Liverpool rywalizował o punkty z Aston Villą. Przyjezdni mogli się szczycić dwoma ligowymi zwycięstwami z rzędu. Ekipę z Birmingham na ziemię po trzech minutach sprowadził jednak Dominik Szoboszlai, który popisał się precyzyjnym strzałem z okolicy pola karnego. Przy premierowej bramce Węgra asystował Trent Alexander-Arnold.

Liverpool w 22. minucie wygrywał już 2:0. Akcji nie zdołał sfinalizować Darwin Nunez, ale Urugwajczyka wyręczył Matty Cash, który zdobył bramkę samobójczą. Do przerwy wynik już się nie zmienił. Trzeci i ostatni gol padł w 55. minucie. Wówczas Mohamed Salah wykorzystał przedłużone dośrodkowanie po rzucie rożnym. Egipcjanin trafił do siatki z bliskiej odległości. Liverpool pokonał Aston Villę 3:0 i awansował na trzeci stopień podium w tabeli Premier League.

Komentarze