- Raków Częstochowa nie awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów
- Mistrzowie Polski w decydującym meczu eliminacji przegrali 1:2 z FC Kopenhagą
- Właściciel klubu, Michał Świerczewski, widzi w tym pewien pozytyw
Raków poza Ligą Mistrzów. Właściciel klubu widzi w tym pewien pozytyw
Raków Częstochowa nie awansował do Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski w ostatniej rundzie eliminacji przegrali w dwumeczu z FC Kopenhagą 1:2. Pomimo porażki polska drużyna zaprezentowała się naprawdę solidnie.
Nie da się ukryć rozczarowania w szeregach Rakowa, który był bardzo blisko spełnienia marzeń. Po kilkunastu godzinach od meczu o komentarz pokusił się właściciel klubu, Michał Świerczewski.
– Duży ból po wczorajszym meczu. Nie wykorzystaliśmy szansy, na którą tak mocno pracowaliśmy. Jedyne pocieszenie jest takie, że nadal będziemy głodni i jeszcze bardziej świadomi naszych słabości – napisał na Twitterze.
Zobacz także: “Tajny plan” Rakowa… zadziałał. Tylko, że za późno
Komentarze