- Rasmus Hojlund przeniósł się tego lata z Atalanty do Manchesteru United
- Problemy zdrowotne nie pozwoliły mu do tej pory zadebiutować
- Premierowe spotkanie w barwach Manchesteru United Duńczyk ma zaliczyć w niedzielę
Młodziutki snajper sprosta oczekiwaniom?
Manchester United od dawna polował na transfer nowego napastnika. Tego lata na Old Trafford zameldował się Rasmus Hojlund, ściągnięty z Atalanty za 75 milionów euro. To gigantyczna kwota, potwierdzająca wielkie oczekiwania wobec 20-latka. Kibice Czerwonych Diabłów z niecierpliwością wyczekują jego premierowego spotkania w nowych barwach.
Do tej pory Hojlund mierzył się z problemami zdrowotnymi, które wykluczyły go z gry w trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu Premier League. Aktualnie trenuje z zespołem i ma być gotowy na weekendowe starcie. W niedzielę Manchester United zmierzy się w hitowym spotkaniu z Arsenalem. Hojlund najprawdopodobniej nie znajdzie się w wyjściowej jedenastce, lecz ma dostać kilka minut z ławki rezerwowych.
– Byłem w Manchesterze, aby przyjrzeć się Rasmusowi. Trenuje na pełnych obrotach, więc prawdopodobnie znajdzie się w drużynie w najbliższy weekend. Mam jasne ustalenia z klubem. Najlepiej, gdyby dostał trochę minut na boisku. Brakuje mu minut i to jest oczywiste – przekazał selekcjoner reprezentacji Danii Kasper Hjulmand.
Zobacz również: Barcelona szykuje się do hitu. Szuka opcji na jego realizację
Komentarze