- Luke Shaw i Tyrell Malacia są wyłączeni z gry na skutek poważnych urazów
- Manchester United pilnie poszukuje wzmocnienia lewej strony defensywy
- Na liście życzeń są między innymi obrońcy Chelsea czy FC Barcelony
Czerwone Diabły reagują na problemy
Manchester United dokonał tego lata kilku kosztownych transakcji. Do zespołu dołączyli Mason Mount, Andre Onana oraz Rasmus Hojlund. Teraz klub chciał skupić się na ściągnięciu jeszcze jednego środkowego pomocnika, lecz na skutek problemów kadrowych priorytet się zmienił. Poważnych kontuzji doznali Luke Shaw oraz Tyrell Malacia, przez co Erik ten Hag nie ma do dyspozycji żadnego doświadczonego lewego defensora. Czerwone Diabły ruszyły na rynek w celu jakościowego wzmocnienia tej pozycji.
W ostatnim meczu ligowym na lewej obronie zagrał Diogo Dalot. W klubie panuje świadomość, że jest to rozwiązanie tylko tymczasowe, a znalezienie nowego defensora jest konieczne. Z Manchesterem United łączonych jest wielu zawodników. Angielski gigant skontaktował się z Marcosem Alonso, Markiem Cucurellą, Sergio Reguilonem czy Nicolasem Tagliafico. Na ten moment wydaje się, że najłatwiej będzie ściągnąć gracza FC Barcelony lub Chelsea. Obaj nie mogą liczyć na regularną grę w swoich drużynach. Czerwone Diabły są otwarte zarówno na transfer definitywny, jak i wypożyczenie.
Zobacz również: Wisła Kraków zadecydowała o przyszłości Sobolewskiego
Komentarze