- Manchester City mierzył się w 3. kolejce na wyjeździe z Sheffield United
- Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem gości 2:1
- Zwycięską bramkę w 88. minucie zdobył Rodri
Premier League. Manchester City pokonuje Sheffield United
Manchester City był zdecydowanym faworytem meczu z Sheffield United. Wszyscy spodziewali się łatwego, a przede wszystkim wysokiego zwycięstwa “The Citizens”, jednak mecz miał zupełnie inny przebieg.
Pierwsza część spotkania toczyła się pod dyktando Manchesteru City. Aczkolwiek przez pierwsze 45 minut mistrzowie Anglii nie imponowali skutecznością. Spokojnie na przerwę mogli schodzić z kilkubramkową przewagą, ale goście nie potrafili skarcić defensywy Sheffield United, a przede wszystkim Wes Foderingham. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Erling Haaland, ale piłkarza po strzale Norwega z rzutu karnego wylądowała na słupku.
Druga połowa miała identyczny przebieg jak ta pierwsza. Manchester City miał mnóstwo okazji do strzelenia gola, ale znów nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego tego dnia Wesa Foderinghama. Do przełamania doszło w 63. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Erling Haaland. Cieszynka norweskiego napastnika dużo mówi o tym meczu, ponieważ dało się wyczuć u zawodnika, jak odetchnął z ulgą, że wreszcie udało mu się strzelić gola. W 85. minucie trybuny Bramall Lane wybuchły radością. Fatalny błąd Kyle’a Walkera wykorzystał Jayden Bogle. Chwilę później swój błąd naprawił Anglik, który podał do Rodriego, a ten uderzeniem z prostego podbicia umieścił piłkę w samym okienku. Kibice zgromadzeni na Bramall Lane ostatecznie obejrzeli tego dnia trzy trafienia.
Manchester City w następnej kolejce zmierzy się na własnym obiekcie z Fulham. Natomiast Sheffield United w kolejnym meczu ligowym zagra z Evertonem.
Sheffield United – Manchester City 1:2
Bogle (85′) – Haaland (63′), Rodri (88′)
Komentarze