- Arsenal chce do zamknięcia okienka zarobić ponad 115 milionów euro
- Kanonierzy wystawiają na listę transferową dziewięciu piłkarzy
- Znajduje się na niej choćby Gabriel Magalhaes
Dziewięciu piłkarzy Arsenalu do wzięcia
Arsenal wydał tego lata już 235 milionów euro, z kolei zarobił jedynie 34. Jak donosi Daily Mail, Kanonierzy zamierzają w końcówce okienka urządzić wyprzedaż. Na listę trafiło aż dziewięciu piłkarzy, z którymi londyńczycy mogą – lub muszą – się pożegnać. Cel jest prosty – zarobić ponad 115 milionów euro.
Część nazwisk na liście nie dziwi. Na jej szczycie znajduje się Folarin Balogun. Amerykanin jest rozchwytywany i sam może pomóc zebrać niemal połowę wymaganej kwoty. Z koleli blisko odejścia do Realu Sociedad jest Kieran Tierney. Kanonierzy marzą też o pozbyciu się największej wpadki transferowej w historii klubu, czyli Nicolasa Pepe. Ostatnio Iworyjczyka łączono z Besiktasem lub zespołami saudyjskimi. Największym zaskoczeniem na liście jest Gabriel. Stoper, który w minionym sezonie rozegrał wszystkie 38 meczów w Premier League, teraz jest głównie rezerwowym. Najprawdopodobniej Brazylijczyk zostanie na Emirates, ale mógłby odejść w przypadku dużej oferty. Pozostałe nazwiska to dla Mikela Artety głównie uzupełnienia składu: Nuno Tavares, Cedric Soares, Rob Holding, Albert Sambi Lokonga i Takehiro Tomiyasu.
Londyńczycy zdają sobie sprawę, że nie wszyscy wymienieni zawodnicy odejdą. Chcą jednak w tydzień zarobić wymarzoną kwotę. Wiele zależy od postępów w sprawie transferu Baloguna do AS Monaco.
Czy Arsenal powinien sprzedać Gabriela Magalhaesa?
- Tak, jeśli spłynie odpowiednia oferta
- Nie, niedługo znów będzie podporą defensywy zespołu
Czytaj więcej: Kontuzja Pedriego wpłynie na plany transferowe Barcelony.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze