- Robert Podoliński stanął w obronie Bartosza Klebaniuka
- Ekspert stwierdził, że bramkarz nie może być ofiarą
- Przypomnijmy, młody piłkarz Pogoni popełnił kilka błędów w ostatnim meczu z Gent
“Trener też musi to brać na klatę”
O Bartoszu Klebaniuku dowiedziała się cała Polska. Niestety nie z powodu jego bardzo dobrej gry i fantastycznych interwencji. Przynajmniej nie na razie. W meczu Pogoni Szczecin z Gent bramkarz ekipy Jensa Gustafssona popełnił kilka kosztownych błędów, przez co jego zespół przegrał na wyjeździe aż 0:5. W obronie wychowanka “Portowców” stanął Robert Podoliński na antenie “Kanału Sportowego”.
– Idealna sytuacja? Trener bierze Klebaniuka i mówi: chłopie, w tym meczu bronisz. Pokażmy, że jesteśmy z tobą. To jest chłopak, który dla Pogoni może jeszcze zarobić sporo pieniędzy. Trener też musi to brać na klatę. Klebaniuk nie pomaga, ale nie może być ofiarą – powiedział Podoliński w “Kanale Sportowym”.
Czytaj więcej: Tomasz Tułacz o powrocie na stadion w Niepołomicach. “To optymalny termin”
Komentarze