- Paris Saint-Germain chce odejścia Kyliana Mbappe
- Gwiazdor nie zamierza przedłużać wygasającego kontraktu
- Luis Enrique liczy na porozumienie i kontynuowanie współpracy
“Klub jest ponad piłkarzami, trenerami czy dyrektorami sportowymi”
Wciąż trwa wielkie zamieszanie wokół Kyliana Mbappe, którego Paris Saint-Germain chce pożegnać jeszcze tego lata. Jakiś czas temu gwiazdor zadeklarował, że nie przedłuży wygasającego w 2024 roku kontraktu. Zapewnił także, że w sezonie 2023/2024 będzie reprezentował barwy paryskiego klubu.
Na rozstanie za darmo nie godzi się Paris Saint-Germain, dlatego naciska na sprzedaż w ciągu najbliższych tygodni. Używa przy tym wielu argumentów – Mbappe nie przygotowywał się do rozgrywek z drużyną, a także ma zakaz występowania w ligowych meczach. Paryżanie chcą w ten sposób zmusić go do odejścia lub podpisania nowej umowy.
W temacie napastnika wypowiedział się Luis Enrique. Nie jest tajemnicą, że pragnie on mieć w swoich szeregach Mbappe.
– Zacznę od tematu Mbappe. Wydarzył się on już w przeszłości. Zanim tu się znalazłem udało się go między klubem a zawodnikiem pozytywnie rozwiązać. Cóż, mam nadzieję i pragnę tego, by powtórzyło się to, co zdarzyło się w przeszłości, czyli żeby klub i zawodnik doszli do porozumienia. Ja także bym tego chciał.
– Przy tym prezes przypominał, że filozofia tego klubu jest bardzo jasna. Klub jest ponad piłkarzami, trenerami czy dyrektorami sportowymi. W pełni się z tym zgadzam – mówi.
Zobacz również: Chelsea nie powiedziała ostatniego słowa. Saga transferowa trwa dalej
Komentarze