Nieskuteczne działania Liverpoolu na rynku transferowym. Legenda grzmi. “To żenujące”

Southampton odrzucił trzecią ofertę Liverpoolu za Romeo Lavię. Były piłkarz The Reds Jamie Carragher przejechał się po nieudolnych działaniach władz klubu.

Jamie Carragher
Obserwuj nas w
fot. Imago/Gareth Evans/News Images Na zdjęciu: Jamie Carragher
  • Romeo Lavia jest celem transferowym Liverpoolu
  • The Reds złożyli już trzy oferty, które nie satysfakcjonującą władz Southamptonu
  • Jamie Carragher jest zdegustowany działaniami swojego byłego klubu

Władze The Reds pod ostrzałem krytyki

Liverpool prowadzi tego lata rewolucję kadrową, która dotyczy głównie środka pola. Z zespołem pożegnali się już Jordan Henderson, Fabinho, James Milner, Naby Keita czy Alex Oxlade-Chamberlain. Wzmocnili go natomiast Alexis Mac Allister oraz Dominik Szoboszlai.

Przed startem sezonu The Reds chcą w swoich szeregach jeszcze przynajmniej jednego środkowego pomocnika. Prace skupiają się nad transferem Romeo Lavii, który po spadku Southampton z Premier League ma zmienić drużynę. Liverpool złożył do tej pory trzy oferty, które konsekwentnie zostały odrzucone. Żadna z nich nie spełniła oczekiwań Świętych. Lavia jest wyceniany na 50 milionów funtów.

Liverpool nie jest w stanie się dogadać i sfinalizować transferu. Nad działaniami władz klubu pochylił się Jamie Carragher, krytykując ich opieszałość.

“To jest żenujące. Liverpool przez lata finalizował transferu szybko i bez komplikacji. Jeśli nie uważasz, że Lavia jest warty 50 milionów funtów, idziesz dalej. A jeśli go chcesz, płacisz. Poza tym, nie wiem dlaczego Liverpool nie ruszył po Caicedo. To sporo pieniędzy, ale klub zarobił je na Jordanie Hendersonie i Fabinho” – doradzał były defensor The Reds.

Zobacz również: Fatalne doniesienia. Nowa gwiazda Chelsea kontuzjowana. Straci nawet kilka miesięcy?

Komentarze