Były piłkarz Manchesteru City domaga się zaległych pieniędzy

Przez niemal dwa lata Benjamin Mendy był zawieszony w prawach zawodnika Manchesteru City. Przeciwko Francuzowi toczył się proces sądowy o przestępstwa na tle seksualnym. Ostatecznie zawodnik został oczyszczony z zarzutów. L'Equipe przekazuje, że lewy obrońca stara się teraz o odzyskanie należnych mu od Obywateli pieniędzy.

Benjamin Mendy
Obserwuj nas w
Imago/Bruno Perrel Na zdjęciu: Benjamin Mendy
  • Benjamin Mendy przez blisko dwa lata był przez Manchester City zawieszony w prawach zawodnika
  • Francuz latem przeniósł się z Etihad do Lorient
  • Media przekazały, że lewy obrońca będzie ubiegał się o wypłatę zamrożonej przez Obywateli pensji

Benjamin Mendy chce odzyskać zamrożone pieniądze

W sierpniu 2021 roku Benjamin Mendy został oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym. W niedługim czasie pojawiły się kolejne oskarżenia, które domniemane ofiary kierowały w stronę reprezentanta Francji. Manchester City zdecydował się zawiesić go w prawach zawodnika. 

Proces sądowy przeciągał się, a lewy obrońca przez ponad dwa lata nie powąchał murawy. Ostatecznie 29-latek został oczyszczony z wszelkich zarzutów, jednak zdecydował się na odejście z ekipy Obywateli. Zatrudnienie znalazł we francuskim Lorient. Dziennikarze L’Equipe przekazali, że zawodnik będzie starał się o odzyskanie pieniędzy, które gwarantował mu kontrakt z Manchesterem City.

The Citizens zamrozili pensję piłkarza, która nie została mu ostatecznie wypłacona. W porozumieniu ze swoimi reprezentantami Francuz przekazał mistrzom Anglii, że domaga się swoich zaległych pieniędzy. Pod koniec miesiąca mają rozpocząć się oficjalne rozmowy między obiema stronami.

Także u nas: Barcelona ruszyła po Bernardo Silvę. Manchester City zareagował

Komentarze