Legenda angielskiej piłki doradza Kane’owi. “Powinien to zrobić”

Ważą się losy Harry'ego Kane'a, który może tego lata trafić do Bayernu Monachium. Gary Lineker jest przekonany, że napastnik powinien zdecydować się na opuszczenie Tottenhamu.

Harry Kane
Obserwuj nas w
fot. Imago/Sports Press Photo Na zdjęciu: Harry Kane
  • Bayern Monachium pracuje nad transferem Harry’ego Kane’a
  • Gary Lineker uważa, że napastnik powinien odejść z Tottenhamu
  • Do tej pory Koguty nie przyjęły żadnej oferty

Tottenham straci największą gwiazdę?

Saga dotycząca przyszłości Harry’ego Kane’a ciągnie się od kilku miesięcy. Tego lata Anglik jest bliższy wyprowadzki z Londynu bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Do tej pory łączono go z przeprowadzką do Manchesteru United, Paris Saint-Germain lub Realu Madryt. W tej chwili najbliżej pozyskania gwiazdora Premier League jest Bayern Monachium. Sam zainteresowany jest zdeterminowany, aby dołączyć do niemieckiego giganta.

Tottenham ma świadomość, że Kane chce transferu, a brak sprzedaży tego lata poskutkuje stratą za rok. Problem w tym, że wówczas napastnik odejdzie za darmo, gdyż wygaśnie jego kontrakt.

Ostatnia oferta Bayernu miała wynieść łącznie około 120 milionów euro, wliczając w to wszelakie bonusy. To kwota, która najprawdopodobniej zostanie zaakceptowana przez władze Tottenhamu. W temacie reprezentanta Anglii wypowiedział się legendarny Gary Lineker, który doradza mu przenosiny do Bawarczyków.

Myślę, że Harry Kane opuści Tottenham, powinien to zrobić. Przyszedł na to właściwy czas, a poza tym zgłosił się po niego odpowiedni klub. Monachium to wspaniałe miasto, a Bayern to jeden z największych klubów na świecie. Myślę, że chce odejść i że tak się stanie.

Piłka nożna polega na zdobywaniu wyróżnień drużynowych, a nie biciu rekordów indywidualnych. Nie widzę Tottenhamu kończącego sezon w pierwszej czwórce. Jeżeli Kane nie zdobędzie trofeów z Bayernem, to naprawdę musi być pechowcem – skomentował całą sytuację.

Zobacz również: Co dalej z Mbappe? Paris Saint-Germain podjęło decyzję. Jest jedno wyjście

Komentarze