- Lech Poznań pewnie pokonał Żalgiris Kowno 5:2 w dwumeczu
- Kolejorz tym samym zameldował się w 3. rundzie eliminacji do Ligi Konferencji
- Kolejnym rywalem ekipy z Wielkopolski będzie Spartak Trnawa
Filip Marchwiński z kolejnym golem, niezłe zawody Bartosza Mrozka
Lech Poznań przybył na Litwę ze sporym zapasem z pierwszego spotkania przy Bułgarskiej, w którym wygrał 3:1 z Żalgirisem Kowno. Gospodarze na własnym stadionie rozegrali jednak trochę lepsze zawody i kilka razy nawet postraszyli Bartosza Mrozka.
Kolejorz dość szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą trafienia Filipa Marchwińskiego, który wykończył akcję strzałem głową z najbliższej odległości. Podopieczni Johna van den Broma później jednak pozwalali swojemu rywalowi na zbyt wiele.
Bartosz Mrozek popisał się kilkoma kapitalnymi interwencjami – chociażby w 22. minucie zatrzymał napastnika w sytuacji sam na sam. Lech Poznań w 82. minucie mógł podwyższyć prowadzenie, ale z jedenastu metrów pomylił się Artur Sobiech.
Co się odwlecze, to nie uciecze – w doliczonym czasie gry na 2:0 dla Kolejorza podwyższył Adriel Ba Loua. Żalgiris Kowno chwilę później zmniejszył jednak wymiar kary na 1:2 i taki wynik pozostał już do końca zawodów (5:2 w dwumeczu). Rywalem Lecha Poznań w 3. rundzie kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Konferencji będzie Spartak Trnawa.
Żalgiris Kowno – Lech Poznań 1:2 (0:1)
Uzela (90+5′) – Marchwiński (14′), Ba Loua (90+2′)
Czytaj więcej: Pogoń zagra w kolejnej rundzie! Gol Biczachcziana ozdobą meczu z Linfield [WIDEO]
Komentarze