- Raków Częstochowa ten sezon rozpoczął z nowym szkoleniowcem
- Na tym stanowisku Marka Papszuna zastąpił Dawid Szwarga
- Sytuację w klubie w rozmowie z Polsatem Sport ocenił Zbigniew Boniek
Boniek wprost o odejściu Papszuna. “Wszyscy tam odetchnęli”
Raków Częstochowa w szczęśliwych okolicznościach pokonał Karabach Agdam 3:2 w meczu drugiej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski zapewnili sobie skromną zaliczkę przed trudnym rewanżem. Zdaniem Zbigniewa Bońka to może wystarczyć. Były prezes PZPN w rozmowie z Polsatem Sport ocenił obecną sytuację Medalików i niespodziewanie nawiązał do odejścia Marka Papszuna.
– Raków, by został wyeliminowany, musi przegrać dwoma bramkami. Wydaje mi się, że przy dobrej organizacji może jechać do Azerbejdżanu z pozytywnym nastawieniem – stwierdził Zbigniew Boniek.
– Widzę w grze Rakowa chęci, entuzjazm. Po odejściu Marka Papszuna wszyscy tam odetchnęli, jakby ktoś otworzył okno. Teraz każdy czuje się ważny, a wcześniej wszystko się kręciło wokół trenera Papszuna. W pierwszych meczach tego sezonu rzucała się w oczy nowa energia, inny entuzjazm – powiedział były prezes PZPN.
Czytaj także: Wielka inwestycja Manchesteru City. Klub dostał pozwolenie
Komentarze