- Real Betis poszukuje wzmocnień drugiej linii
- Na celowniku Andaluzyjczyków znalazł się Giovani Lo Celso
- Ramon Planes przyznał, że jego klub musi być czujny na rynku transferowym i docenił jakość Argentyńczyka
“Musimy być czujni”
Real Betis doznał tego lata poważnego ciosu. Sergio Canales, lider drużyny, postanowił przenieść się do ligi meksykańskiej. Dlatego też Andaluzyjczycy poszukują na rynku transferowym wzmocnień drugiej linii.
Tajemnicą poliszynela jest, że Verdiblancos marzą o Giovanim Lo Celso. Reprezentant Argentyny miniony sezon spędził w Villarrealu, udowadniając swoją przydatność w La Lidze. Po wypożyczeniu wrócił do Tottenhamu, gdzie jednak nie wiąże się z nim większych nadziei. Niedawno głos w sprawie Lo Celso zabrał dyrektor sportowy Realu Betis.
– Zobaczymy, Real Betis jest w momencie rozwojowym. Próbujemy zrobić krok naprzód z bardzo dobrymi graczami. Lo Celso jest jednym z nich. Prezentuje wysoki poziom, ale to nie czas, by o nim mówić. Musimy być czujni, dbać o zarządzanie sportowe, by w przypadku możliwości kupna tak wspaniałego gracza, mieć pole manewru. Mamy jeszcze dużo czasu w tym okienku – powiedział Ramon Planes.
Lo Celso w minionym sezonie rozegrał 29 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich dwie bramki i trzy asysty.
Zobacz też: West Ham rozpoczął rozmowy w sprawie pomocnika Man United.
Komentarze