- Bruno Fernandes błyszczał w meczu towarzyskim pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem (2:0)
- Był to dla Portugalczyka debiut w roli pierwszego kapitana
- Piłkarz wyznał, jak Harry Maguire zareagował na utratę opaski
“To musi być dla niego trudne”
W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego Arsenal mierzył się w meczu towarzyskim z Manchesterem United. Czerwone Diabły pewnie pokonały wicemistrzów Premier League. Oba gole padły w pierwszej połowie, czyli tej, w której udział brał, między innymi, Bruno Fernandes. Reprezentant Portugalii uświetnił swój debiutancki mecz w roli pierwszego kapitana golem otwierającym wynik. Po ostatnim gwizdku pomocnik wyjawił kulisy przekazania opaski.
– Harry Maguire pogratulował mi wybrania na nowego kapitana i powiedział, że jest z mojego powodu bardzo szczęśliwy. Rozumiem, że jego sytuacja nie jest obecnie najlepsza. To musi być dla niego trudne, ale ze mną przeżył naprawdę świetną chwilę – powiedział 28-latek.
Bruno Fernandes w minionym sezonie rozegrał 59 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 14 bramek i 15 asyst.
Zobacz też: Chelsea skontaktowała się z Ajaxem ws. wielkiego talentu.
Komentarze