- Jakub Błaszczykowski nie jest w stanie pomagać swoim kolegom z poziomu murawy
- Legenda Wisły Kraków rozważa zakończenie piłkarskiej kariery
- Niedawno miało miejsce jego oficjalne pożegnanie z reprezentacją Polski
To koniec pięknej przygody?
Niedawny mecz Biało-Czerwonych z Niemcami był szczególny dla Jakuba Błaszczykowski, który w ten sposób oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Polski. Już wcześniej nie był do niej powoływany, natomiast teraz kibice mieli okazję podziękować mu za lata świetnej gry w kadrze.
37-latek spędził na murawie kilkanaście minut. Jak na swój brak rytmu meczowego, wyglądał naprawdę dobrze. Wydawało się, że to optymistyczna wiadomość dla Wisły Kraków, która w dalszym ciągu liczyła na powrót do gry swojego legendarnego zawodnika. Wiele wskazuje jednak, że finalnie do tego nie dojdzie.
Błaszczykowski od dawna zmaga się z problemami zdrowotnymi. W sezonie 2022/2023 zaliczył zaledwie dwa spotkania, przebywając na boisku łącznie tylko 16 minut.
Wisła Kraków od kilku tygodni prowadzi przygotowania do startu nowego sezonu. Nie bierze w nich udziału Błaszczykowski, który ominął wszystkie dotychczasowe trzy sparingi. Mateusz Ligęza sugeruje, że może to przesądzić o emeryturze 37-latka. Co ciekawe, z końcem czerwca wygasł jego kontrakt, co formalnie oznacza, że nie jest już piłkarzem pierwszoligowca.
Zobacz również: Kiedy Wisła Kraków będzie mogła liczyć na Alana Urygę? Sobolewski wyjaśnia
Komentarze