- Marek Papszun po rozstaniu z Rakowem Częstochowa nie znalazł jeszcze nowego pracodawcy
- Mistrz Polski wprost zakomunikował, że jego menedżer jest na pełnych orbotach w poszukiwaniu nowego miejsca pracy
- 48-letni trener w ostatnich latach wygrywał Fortuna Puchar Polski, Superpuchar Polski i mistrzostwo Ekstraklasy
Papszun głodny pracy przy piłce nożnej
Marek Papszun ma plan, aby wrócić do pracy w roli trenera. Mimo że jeszcze jakiś czas temu pojawiły się sugestie, że 48-latek będzie chciał trochę odpocząć, to ostatnio dał wprost do zrozumienia, że chce wrócić do zawodu trenera.
– Nie zamykam się specjalnie na jakiś kierunek. Jestem otwarty zarówno na europejskie opcje, jak i na te bardziej egzotyczne. Oczywiście biorę też pod uwagę pracę w Ekstraklasie. Chociaż w teorii więcej możliwości jest za granicą. Agent musi pracować i szukać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – mówił utytułowany trener w audycji “Oko w oko z Marcinem Ryszką”.
Papszun prowadził Raków w 288 spotkaniach. Zaliczył w nich 166 zwycięstw, 63 remisy i 59 porażek. Średnio punktował na poziomie 1,95.
Czytaj więcej: Papszun o relacjach z kibicami Legii i Lecha. “Chamstwa nie będę tolerował”
Komentarze