- Gdy Levante spadło z La Ligi, Pepelu podpisał z klubem dziesięcioletni kontrakt
- Po roku Granotas byli o krok od powrotu do elity, ale przegrali finał baraży z Deportivo Alaves
- Nad kupnem 24-latka pracuje wielki rywal Levante, Valencia
Pepelu zmieni Levante na Valencię?
Levante przed rokiem spadło z La Ligi. Liczni kibice wieszczyli suchy okres dla klubu, któremu trudno miało być wrócić do elity. Nadzieję w serca fanów wlał jednak Pepelu, jeden z najbardziej obiecujących wychowanków drużyny. Podpisał wówczas dziesięcioletni kontrakt, pozując z tej okazji z koszulką zawierającą znak nieskończoności. Miało to symbolizować przywiązanie 24-latka do Granotas.
Pierwszy sezon na zapleczu ekstraklasy zakończył się dla Levante gorzko. Drużyna dotarła aż do finału baraży, gdzie przegrała jednak z Deportivo Alaves. To może nie być koniec złych wieści dla fanów. Nad transferem wspomnianego Pepelu pracuje bowiem… Valencia. Rywal zza miedzy zaoferował już Granotas trzy miliony euro za pomocnika, a klauzula odstępnego w jego umowie wynosi o dwa miliony więcej. Choć o 24-latka pytają liczne ekipy z Hiszpanii, Nietoperze mają przewagę w postaci miasta. Gdyby wychowanek podpisał umowę z największym rywalem, byłby to wielki cios zarówno dla instytucji, jak i kibiców.
Pepelu w minionym sezonie rozegrał 47 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich gola i dwie asysty.
Zobacz też: Liverpool przyspiesza w sprawie kupna gwiazdy Bundesligi.
Komentarze