- Marek Koźmiński na antenie “Kanału Sportowego” odniósł się do funkcji kapitana reprezentacji
- Były wiceprezes PZPN skrytykował Roberta Lewandowskiego
- Z kolei Fernando Santos nazwał “introwertykiem”
“On nigdy nie był kapitanem”
Wciąż wrze po ostatnim spotkaniu reprezentacji Polski z Mołdawią. Pomimo tego, że rozpoczął się sezon wakacyjny, a od meczu minął prawie tydzień, to komentatorzy i eksperci wciąż analizują sytuację Biało-Czerwonych. Teraz bardzo krytyczny głos względem Roberta Lewandowskiego i Fernando Santosa zabrał Marek Koźmiński.
– Przecież Robert Lewandowski to jest indywidualista. Wybitny piłkarz, sportowiec, natomiast to nie jest dusza towarzystwa, drużyny. To nie jest człowiek, który w trudnym momencie wejdzie do szatni i zmobilizuje drużynę. On tego najnormalniej w świecie nie ma – mówi na antenie “Kanału Sportowego” Marek Koźmiński.
– Dla mnie to jest niepojęte. Jeżeli ktoś dzisiaj zarzuca, że Robert Lewandowski nie jest fighterem, kapitanem. Przecież on nigdy nim nie był – stwierdził były wiceprezes PZPN.
– Dziś mamy zupełnie innego trenera, który jest introwertykiem. Ma nawet inną mimikę twarzy. W tym wszystkim brakuje uśmiechu, rozluźnienia atmosfery – zakończył.
Czytaj więcej: Ceniony komentator o reprezentacji. “Możemy przeżyć to, co w latach 90.”
Piłkarze dali plamę i nic z tego nie zmieni
Mamy dobrych piłkarzy ale nie mamy reprezentacji i to wszystko