- Frenkie de Jong po odejściu Sergio Busquetsa ma być liderem środka pola FC Barcelony
- Niewykluczone, że temat jego wyprowadzki z Camp Nou wróci jeszcze tego lata
- Bayern Monachium ponownie uwzględnił go na swojej liście życzeń
Holender zmieni swoją decyzję?
W 2022 roku Frenkie de Jong był bliski wyprowadzki z Camp Nou. Nad transferem intensywnie pracował Manchester United, a FC Barcelonę kusiła opcja poważnego zarobku. Ostatecznie Holender postanowił zostać w Katalonii na kolejny sezon, pragnąć przy tym poprawić swoje notowania u Xaviego Hernandeza.
Okazało się to strzałem w dziesiątkę. De Jong prezentował się świetnie i stał się nawet kluczową postacią środka pola. Teraz uznaje się go za wymarzonego następcę Sergio Busquetsa, który oficjalnie związał się już z Interem Miami.
Niewykluczone, że temat jego odejścia z Dumy Katalonii będzie przewijał się w mediach również tego lata. Na listę życzeń ponownie wpisał go bowiem Bayern Monachium, który wspólnie z angielskimi gigantami rozważał w 2022 roku przeprowadzenie transferu. Wielkim fanem umiejętności Holendra jest Thomas Tuchel, traktujący go jako wymarzone wzmocnienie środka pola.
Bawarczycy nie podjęli jeszcze żadnego kontaktu z FC Barceloną. Temat wydaje się niezwykle trudny do zrealizowania, gdyż trudno spodziewać się, aby odejścia chciał sam de Jong.
Komentarze