- Wojciech Szczęsny w klasyczny dla siebie sposób skomentował mecz z Niemcami
- Bramkarz był ostoją linii obrony reprezentacji Polski
- Nasza kadra wygrała 1:0 z reprezentacją Niemiec
“Nie wyciągałbym daleko idących wniosków”
Reprezentacja Polski pokonała Niemców 1:0 po golu w 31 minucie meczu. Zwycięskie, a zarazem debiutanckie trafienie zanotował Jakub Kiwior, który umieścił piłkę w siatce po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. To jednak jeden z nielicznych pozytywów tego meczu. Bowiem styl gry biało-czerwonych był daleki od ideału. Po meczu dla “TVP Sport” wypowiedział się Wojciech Szczęsny, który w klasyczny dla siebie sposób podszedł do tego spotkania.
– Rzeczywiście, pasuje nam ten przeciwnik na tym stadionie. Dwa mecze, dwa wygrane, zero bramek straconych z nienajgorszym przeciwnikiem, więc chętnie jutro bym się obudził i znowu zagrał z Niemcami na Narodowym – powiedział Wojciech Szczęsny na antenie “TVP Sport”.
– To nie był nasz świetny mecz. To normalne, że Niemcy mieli kontrolę nad posiadaniem piłki. W pierwszej połowie uważam, że lepiej kontrolowaliśmy w fazie defensywnej, w drugiej więcej się działo pod naszą bramką. Ale dobrze, że wygraliśmy, bo to buduje, zwycięstwa z takimi zespołami budują. Przez dwa lata w Lidze Narodów, jak był remis, to był cud. A takie zwycięstwo buduje wiarę.Nie wyciągałbym daleko idących wniosków, ale radość pozostaje – dodał Szczęsny.
Czytaj więcej: Wzruszający moment. Błaszczykowski wpadł w objęcia rodziny [WIDEO]
Komentarze