- Cesc Fabregas obecnie broni barw włoskiego Como
- Mistrz świata jednak czerpie coraz mniej radości z gry w piłkę
- Rozważa nawet zakończenie piłkarskiej kariery
Cesc Fabregas odwiesi buty na kołek?
Jak informuje Nicolo Schira za pośrednictwem Twittera, Cesc Fabregas poważnie zastanawia się nad swoją przyszłością. Hiszpański pomocnik ma obowiązujący kontrakt z włoskim Como do końca przyszłego sezonu, jednak może on nie wypełnić umowy. Bowiem 36-latek w najbliższych dniach może ogłosić zakończenie piłkarskiej kariery.
Cesc Fabregas ubiegłego lata podjął zaskakującą decyzję, przenosząc się do Como mimo wielu innych ciekawych ofert. 36-latek na zapleczu Serie A rozegrał tylko 17 spotkań, w których zanotował dwie asysty. Nie przypominał już tego samego piłkarza, który niegdyś błyszczał na boiskach Premier League, a na dodatek coraz częściej zmagał się z drobnymi urazami. Włoski klub wiąże przyszłość z wychowankiem Barcelony, jednak decyzja o odwieszeniu butów na kołek leży tylko w jego rękach.
Były zawodnik Arsenalu oraz Chelsea sięgał z reprezentacją Hiszpanii dwukrotnie po mistrzostwo starego kontynentu, a także zdobył mistrzostwo świata w 2010 roku. W trakcie turnieju rozgrywanego w RPA pełnił ważną rolę w zespole i nawet zanotował asystę przy trafieniu Andresa Iniesty w finałowym starciu turnieju przeciwko Holandii.
Sprawdź także: Pomocnik PSG mógł trafić do La Ligi. Wyraził się jasno
Komentarze