- Leo Messi poleciał do Chin na mecz Argentyny
- Na lotnisku w Pekinie spotkały go niespodziewane komplikacje
- Argentyńczyk nie miał wymaganych dokumentów
Messi zatrzymany na lotnisku w Chinach [WIDEO]
W czwartek (15 czerwca) Argentyna rozegra mecz towarzyski z Australią. Spotkanie odbędzie się w Pekinie na Stadionie Robotników. Weźmie w nim udział Leo Messi, który na chińskim lotnisku mierzył się z nieoczekiwanymi problemami.
Nad ranem Leo Messi wylądował w Pekinie i miał dołączyć do swojej reprezentacji. Najpierw jednak został zatrzymany przez chińską straż graniczną. Okazało się, że piłkarz nie ma odpowiedniego paszportu. Zabrał ze sobą hiszpański dokument, a ten nie upoważnia do pobytu w Chinach. Wymagana jest specjalna wiza, którą ostatecznie wyrobiono Argentyńczykowi. Gdyby zabrał argentyński paszport, nie byłoby żadnego problemu.
Komentarze