- Manu Kone był jednym z celów transferowych Jurgena Kloppa
- Francuz ostatecznie jednak nie trafi do Liverpoolu
- Borussia Monchengladbach przekonała 22-latka do pozostania
Media: Manu Kone zostanie w Monchengladbach
Z informacji przekazanych przez dziennikarza “Sky” Floriana Plettenberga wynika, że Manu Kone nie zasili latem szeregów Liverpoolu. Piłkarz bowiem bardzo dobrze czuje się w Monchengladbach i chciałby w najbliższej przyszłości nadal występować na boiskach Bundesligi oraz reprezentować barwy Borussii.
Manu Kone od dłuższego czasu był łączony przez media z przeprowadzką na Anfield. Utalentowany Francuz ponoć trafił nawet na krótką listę życzeń Jurgena Kloppa. Decyzja pomocnika o pozostaniu na niemieckiej ziemi spowoduje zapewne, że władze Liverpoolu rzucą wszystkie siły, aby zakontraktować latem innego francuskiego pomocnika – Khephrena Thurama.
Wychowanek akademii Toulouse ma za sobą bardzo dobry rok. W koszulce Borussii Monchengladbach rozegrał łącznie 31 spotkań, w których raz wpisał się na listę strzelców oraz zanotował jedną asystę. 22-latek nie błyszczy w statystykach, jednak to nie jest jego boiskowa rola w zespole popularnych “Źrebaków”.
Sprawdź także: Kolejne odejście z Borussii? Klub rozważy sprzedaż kluczowego zawodnika
Komentarze