- Fiorentina – West Ham to finałowe starcie w Lidze Konferencji Europy
- Od wyniku Młotów ma zależeć przyszłość ich szkoleniowca
- Porażka w decydującym meczu LKE może zakończyć współprace na linii WHU – Moyes
West Ham. Moyes zostanie, jeżeli wygra LKE?
Na Foruna Arena w Pradze może rozstrzygnąć się przyszłość Davida Moyesa jako szkoleniowca West Hamu, twierdzi Jacob Steinberg z The Guardian. W środę 7 czerwca Młoty spotkają się z Fiorentiną w finale Ligi Konferencji Europy. Jeżeli ekipa z Londynu nie sięgnie po tak długo wyczekiwane trofeum, włodarze WHU mają zastanowić się nad tym, czy warto kontynuować współprace ze Szkotem. Porażka najprawdopodobniej przechyli szalę na niekorzyść obecnego szkoleniowca.
West Ham nie może zaliczyć sezonu w Premier League do udanych. Wprawdzie londyńczycy zdołali utrzymać się w angielskiej elicie, ale zakończyli rozgrywki dopiero na 14. lokacie, a ich przewaga nad strefą spadkową wynosiła zaledwie sześć punktów. Fatalna dyspozycja w lidze skłoniła władze klubu do poważnej analizy poczynań Młotów pod wodzą Moyesa – jeżeli to Fiorentina okaże się lepsze w finale LKE, starcie w Pradze może okazać się ostatnim, w którym były trener Manchesteru United poprowadzi obecną drużynę.
Komentarze