- Folarin Balogun zaprezentował się ze świetnej strony w barwach Stade de Reims
- Bramkostrzelny napastnik najprawdopodobniej nie osiądzie jednak w Arsenalu, skąd był wypożyczony
- Sky Sports donosi, że 21-latka kuszą takie kluby, jak RB Lipsk czy AS Monaco
Świeżo upieczony reprezentant Stanów Zjednoczonych blisko odejścia z Arsenalu
Za Folarinem Balogunem przełomowy sezon. Chyba nawet on sam nie spodziewał się, jak dobrze pójdzie mu na wypożyczeniu w Stade de Reims. Napastnik strzelał w Ligue 1 gola za golem, ostatecznie zakończył kampanię ligową z dorobkiem gorszym jedynie on Jonathana Davida, Alexandre’a Lacazette’a oraz Kyliana Mbappe.
Ostatnie i nadchodzące tygodnie mogą wyklarować przyszłość 21-latka. Niedawno oficjalnie zadeklarował się, że chce w seniorskim futbolu reprezentować barwy Stanów Zjednoczonych. W młodzieżówkach częściej grał jednak ku chwale Anglii. Selekcjoner Jankesów szybko wykorzystał szansę i powołał Baloguna na nadchodzące mecze tamtejszej Ligi Narodów.
Następnym krokiem dla gracza i jego otoczenia będzie wybranie następnego klubu. Choć Mikel Arteta zarzekał się, że da podopiecznemu szansę w Arsenalu, Sky Sports donosi, że obecnie piłkarz jest bardziej przychylny opuszczeniu Emirates Stadium. Jego usługami interesuje się siedem klubów, w tym RB Lipsk, Eintracht Frankfurt i AS Monaco.
Balogun rozegrał w tym sezonie 36 spotkań w Ligue 1. Zanotował w nich 20 bramek i trzy asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 25 milionów euro.
Czytaj więcej: Trener Celticu nie myśli na razie o Tottenhamie. “Ludzie kochają spekulacje”.
Komentarze