Nie ma wątpliwości, że Lautaro Martinez jest głównym celem transferowym Barcelony. Duma Katalonii nie zamierza jednak wykładać za niego 111 milionów euro. Powodem jest oczywiście pandemia koronawirusa.
Argentyński napastnik Nerazzurrich będzie dostępny w dwóch pierwszych tygodniach lipca właśnie za 111 milionów euro. Wówczas aktywna będzie klauzula odstępnego zawarta w jego kontrakcie z Interem.
Przed pandemią koronawirusa i zawieszeniem rozgrywek, niemal pewne było, że Barcelona zdecyduje się na jej aktywowanie i sprowadzi Martineza do siebie latem. Teraz, jak informuje Mundo Deportivo, jest to praktycznie wykluczone. Duma Katalonii nie może sobie bowiem pozwolić na zapłacenie takiej kwoty w obecnej sytuacji.
Nie oznacza to jednak, że Lautaro Martinez nie zagra w przyszłym sezonie w Barcelonie. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce dojdzie do rozmów między klubami w celu znalezienia porozumienia w tej sprawie. Możliwe jest oczywiście przejście do Interu innych zawodników w ramach rozliczenia. Wśród możliwych kandydatów wymienia się Arturo Vidala, Arthura Melo, Carlesa Alenę i Marca Cucurellę.
Komentarze