Schalke 04 Gelsenkirchen raczej nie będzie mogło sobie pozwolić na wykupieni z Barcelony Jeana-Claira Todibo – informuje Kicker. Francuski obrońca w niemieckim zespole występuje od stycznia na zasadzie wypożyczenia.
W umowie wypożyczenia zawartej przez kluby znalazła się opcja definitywnego transferu za 25 milionów euro. Kwota ta mogłaby wzrosnąć od dodatkowe 5 milionów euro zapisanych w różnych premiach. Już teraz jednak wiadomo, że Schalke nie będzie mogło sobie w tej chwili pozwolić na taki wydatek.
– Nie trzeba być prorokiem, aby powiedzieć, że prawdopodobieństwo raczej zmalało z powodu obecnej sytuacji kryzysowej – powiedział dyrektor sportowy klubu Jochen Schneider.
Nie jest jednak wykluczone, że Todibo pozostanie w Schalke na kolejny sezon. W grę mogłoby bowiem wchodzić przedłużenie wypożyczenia. Wszystko jednak zależy od tego, jakie plany wobec zawodnika będzie miała Barcelona. W Gelsenkirchen nie mają jednak wątpliwości, że piłkarz dysponuje dużym potencjałem.
– Z pewnością będzie trzeba wziąć pod uwagę plany Barcelony. Ludzie widzieli jednak, jaki ma potencjał – dodał Schneider.
Komentarze