- Marcelo Bielsa został nowym selekcjonerem reprezentacji Urugwaju
- Na jego prezentacji pojawiło się około 200 dziennikarzy
- Doświadczony trener przyznał, że delegaci urugwajskiej federacji nie musieli go nawet nakłaniać do przyjęcia posady
“Urugwaj może marzyć i musi do tych marzeń dążyć”
Przed Marcelo Bielsą kolejne wielkie wyzwanie. W środę przedstawiono go jako nowego selekcjonera reprezentacji Urugwaju. Na konferencji prasowej, zorganizowanej z tej okazji, pojawiło się około dwustu dziennikarzy. 67-latek podkreślił, że w podjęciu decyzji wydatnie pomogli zawodnicy oraz mieszkańcy Urugwaju.
– Nikt nie musiał mnie nawet przekonywać. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie – powiedział Bielsa na konferencji. Doświadczony trener przyznał, że nie rozmawiał jeszcze z Luisem Suarezem i Edinsonem Cavanim na temat ich przyszłości w kadrze narodowej. Udzielił też sprytnej odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, czy Urugwaj może marzyć o mistrzostwie świata. Argentyńczyk podkreślił, że są kraje, które mogą na ten temat fantazjować, a także inne, których predestynuje do tego siła. Uznał, że jego nowy zespół może mieszać oba te podejścia.
– Urugwaj należy do średniej grupy. Mogą fantazjować, ale trzeba też te fantazje zaspokajać – stwierdził.
Debiutem 67-latka w nowej roli będzie mecz towarzyski z Nikaraguą. Dojdzie do niego 15 czerwca.
Czytaj więcej: Kessie nie zamierza ułatwiać sytuacji Barcelonie.
Komentarze