- Po zakończeniu sezonu Mateu Alemany miał odejść do Aston Villi. Jego rolę przejąć miał z kolei Deco
- W środę hiszpańskie media poinformowały jednak, że Alemany poprosił Joana Laportę o możliwość powrotu do swej pracy. Ten się zgodził
- Według niektórych źródeł, Hiszpan ma nawet rozpocząć współpracę ze wspomnianym Deco
Alemany jednak chce pozostać w Barcelonie!
Na początku maja na fanów Barcelony jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o chęci odejścia Mateu Alemany’ego. Dyrektor sportowy miał otrzymać lukratywną ofertę z Aston Villi, gdzie dodatkowo mógłby cieszyć się pełną autonomią. W międzyczasie wypłynęły potencjalne nieporozumienia, które doprowadziły do rozłamu. Hiszpan zobowiązał się do domknięcia rozpoczętych operacji, po czym miał przenieść się do Anglii.
Blaugrana rozpoczęła już poszukiwania zastępcy Alemany’ego. Wydaje się, że głównym faworytem do przejęcia tej roli był Deco, który pomagał już klubowi choćby z transferem Raphinhi. Wszystko zmieniło się jednak w środę. Jak doniósł kataloński Sport – a po nim liczne inne media – Alemany poprosił Joana Laportę o możliwość pozostania w Barcelonie. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale na tę decyzję znacząco wpłynęła osobista wizyta 60-latka w Birmingham. Tak czy owak, Hiszpan uważa, że projekt, który zaczął dwa lata temu, należy do niego, i chce go kontynuować. Świetnie zorientowany Gerard Romero przekonuje, że Alemany będzie od teraz tworzył duet ze wspomnianym Deco. Dotychczasowy pomocnik Hiszpana – Jordi Cruyff – we wtorek postanowił odejść z klubu.
To z pewnością fantastyczne wieści dla fanów Dumy Katalonii. Alemany powszechnie uważany jest za jednego z najlepszych specjalistów w Europie, a do tego zna od podszewki sytuację finansową klubu.
Zobacz też: Arsenal postara się przechwycić transfer FC Barcelony.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze