- Wymiana FC Barcelony z Valencią, w ramach której na Camp Nou trafił Neta, a do Valencii przeniósł się Jasper Cillessen znalazła się pod lupą prokuratury
- Skargę w tej sprawie złożył wiceprezes Valencii Miguel Zorio
- Prokuratura przyjrzy się bliżej operacji, która miała zdaniem działacza na celu “zniekształcenie bilansu obu podmiotów sportowych”
Prokuratura znów przygląda się FC Barcelonie
Prokuratura ds. Przestępstw Ekonomicznych postanowiła przyjrzeć się lepiej transferowi FC Barcelony z 2019 roku. Mundo Deportivo przekazało, że pod lupę wzięto wymianę bramkarzy z Valencią. W jej ramach na Camp Nou trafił Neto, podczas gdy ekipę Nietoperzy zasilił Jasper Cillessen.
Za transfer Cillessena Baraa otrzymała 35 milionów euro, a Neto zakupiła za 26 milionów milionów plus zmienne. Skargę w sprawie operacji postanowił zgłosić wiceprezes Valencii Miguel Zorio. Jego zdaniem miało to za zadanie “zniekształcenie bilansu obu podmiotów sportowych”.
Prokuratura w oświadczeniu zaznaczyła, że w sprawie prowadzone były już wcześniejsze śledztwa, ale nie było żadnych postępowań sądowych. Wygląda zatem na to, że FC Barcelona może znów mieć spore problemy prawne. Klub nie zdążył się uporać jeszcze do końca z głośną sprawą Negreiry.
Z punktu czysto sportowego transakcja okazała się nieudana dla obu stron. Neto nie był w stanie nawiązać rywalizacji z Markiem-Andre ter Stegenem, natomiast Jasper Cillessen rozczarowywał w Valencii.
Czytaj również: Barcelona coraz pewniejsza transferu Messiego
Komentarze