- Manchester City jest faworytem w walce o Ligę Mistrzów
- Obywatele we wtorek zagrają na Santiago Bernabeu z Realem Madryt
- Rodri wspomina porażkę z zeszłego sezonu i wierzy, że jego zespół zdoła się zrewanżować
Obywatele liczą na rewanż
Manchester City uważany jest za faworyta do wygrania Ligi Mistrzów. Ekipa Pepa Guardioli w 2023 roku spisuje się fantastycznie i wygrywa mecz za meczem. O awans do finału rozgrywek zawalczy z Realem Madryt.
W zeszłym sezonie Obywatele musieli uznać wyższość Królewskich. Pomimo sporej przewagi w obu meczach nie zdołali awansować, gdyż to mistrzowie Hiszpanii w samej końcówce podkręcili tempo i popisali się wybitną wręcz skutecznością. Na konferencji prasowej Rodri wrócił pamięcią do zeszłorocznej rywalizacji, mając nadzieję, że tym razem uda się zrewanżować.
– Myślę, że piłka nożna daje szansę do rewanżu. Zawsze możesz wyciągnąć solidną lekcję z przeszłości. W zeszłym sezonie 180 minut przeciwko Realowi Madryt było świetne, ale to nie wystarczyło. W końcówce nie daliśmy rady. Tego się nauczyliśmy, ale nie lubię mówić o przyszłości. Wiele się zmieniło, mamy głód zemsty.
– Poziom gry w Premier League jest bardzo wysoki i musimy się do niego dostosowywać. Jakość przeciwników jest gigantyczna i tak samo będzie przeciwko Realowi Madryt. Musimy być skuteczni i strzelać gole. Nasz zespół stoi w tym sezonie na bardzo wysokim poziomie, ale jeszcze niczego nie wygraliśmy.
– Mój klub i jego filozofia sprawiają, że stajemy się lepsi. Staramy się osiągnąć najwyższy poziom ambicji i głodu osiągania sukcesów – zaznacza pomocnik Manchesteru City.
Zobacz również: Simeone puszcza oczko do konkretnych klubów. “Na pewno bym tego chciał”
Komentarze