- Polacy w rolach głównych w spotkaniu Bologni z Juventusem
- Arkadiusz Milik w tym meczu zmarnował jedenastkę, ale później zdobył wyrównującą bramkę
- Polski napastnik na swoim Instagramie odniósł się do niewykorzystanego rzutu karnego
Słodko-gorzki występ Arkadiusz Milika
Niedzielne spotkanie Bologni z Juventusem zakończyło się wynikiem 1:1. Rolę główną w tym starciu odgrywali Polacy. Łukasz Skorupski rozegrał kapitalne zawody, w tym obronił rzut karny wykonywany przez Arkadiusza Milika. Napastnik “Bianconerich” w drugiej części spotkania odpłacił się za zmarnowaną jedenastkę i zdobył bramkę, dającą cenny remis. 29-latek na swoim Instagramie opublikował wpis, w którym odniósł się do występu na Stadio Renato Dall’Ara.
– Możesz popełniać błędy, ale najważniejsze jest to, aby nigdy się nie poddawać. To odpowiednie nastawienie, aby próbować osiągnąć swoje cele. Naprzód, Juve – napisał Milik.
Napastnik Juventusu rozegrał 32 spotkania w tym sezonie. Milik zdobył dziewięć bramek oraz zanotował jedną asystę i to w spotkaniu przeciwko swojemu byłemu klubowi, z którym rozstał się nie najlepszych relacjach – Napoli.
Sprawdź także: Neymar coraz bliżej Premier League? Brazylijczyk może zaliczyć miękkie lądowanie
Komentarze