- Już za kilka miesięcy Raków Częstochowa będzie rywalizował w eliminacjach Ligi Mistrzów
- Dotychczas największym problemem klubu był stadion
- Teraz miała zapaść decyzja o grze na nowym obiekcie wybudowanym w Sosnowcu
Europejskie puchary w Sosnowcu?
Raków Częstochowa pewnie zmierza po tytuł mistrza Polski. Tym samym będzie to skutkowało grą w europejskich pucharach, a dokładniej w eliminacjach Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Jednak dotychczas największym problemem klubu był stadion. Ten w Częstochowie spełnia wymagania UEFA dotyczące tylko trzech pierwszych rund. W przypadku czwartej trzeba by grać na innym, większym i nowocześniejszym obiekcie.
W tej sprawie władze klubu rozważały dwie opcje. Pierwszą z nich było Bielsko-Biała, gdzie Raków grał już w eliminacjach w poprzednikach latach. Zespół czuł się tam dobrze, współpraca przebiegała bez zarzutów, ale decydującym czynnikiem jest odległość. Z Częstochowy do Bielska-Białej jest prawie 160 kilometrów.
Drugą opcją był nowy obiekt Zagłębia Sosnowiec. Stadion ten spełnia wszystkie warunki, jakie stawia UEFA i w dodatku jest zdecydowanie bliżej, bo oba miasta dzieli 75 kilometrów. Stąd też, jak donosi “tvp.sport.pl”, to właśnie ten obiekt został wybrany przez częstochowian do gry w europejskich pucharach.
Czytaj więcej: Marek Papszun: musieliśmy wygrać i zrobić kolejny krok
Komentarze