- GKS Katowice w piątklowym meczu Fortuna 1 Ligi kolejny raz rozczarował
- Kibice Trójkolorowych stracili cierpliwość do trenera Rafała Góraka
- WKatowiczanie nie tylko nie oddawali strzałów, ale nawet nie stwarzali sytuacji strzeleckich
GieKSa doprowadziła kibiców do wściekłości
GKS Katowice przystępował do piątkowej batalii ze SKRĄ Częstochowa po dwóch z rzędu zwycięstwach. Podopieczni Rafała Góraka w pokonanym polu pozostawili Górnik Łęczna (2:0) i GKS Tychy (3:0). Następstwem takiego obrotu wydarzeń było to, że wśród niektórych kibiców odżyły nadzieje na coś więcej niż tylko spokojne utrzymanie.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
Przed odniesieniem pierwszego zwycięstwa w 2023 roku czarne chmury zbierały się nad głową trenera Rafała Góraka, który przez długi czas wraz z katowicką ekipą notował niekorzystną serię meczów bez wygranej. Jednocześnie kibice z Blaszoka w trakcie meczów w roli gospodarza domagali się zmiany trenera.
Po dwóch wygranych spotkaniach temat ostygł. W każdym razie w trakcie rywalizacji ze SKRĄ Częstochowa fani Trójkolorowych kolejny raz wyrażali swoje niezadowolenie. W trakcie drugiej połowy intonowali przez długi czas hasła: “K…. mać GieKSa grać”. Niektórzy natomiast jednostkowo wykrzykiwali krótkie: “Pakuj się”, sugerując, że czas trenera GKS-u dobiegł końca.
GKS przed rozegraniem piątkowej potyczki w roli gospodarza rozegrał w sezonie 2022/2023 łącznie czternaście spotkań. Zaliczył w nich cztery zwycięstwa, pięć remisów i pięć porażek.
Czytaj więcej: Wisła szuka nowych bodźców do rozwoju. “Będziemy eliminować takie sytuacje”
Komentarze