- Lukas Podolski ma tylko do końca sezonu ważną umowę z Górnikiem Zabrze
- Zawodnik w rozmowie cytowane przez Sport.se.pl nie wskazał jednoznacznie, czy zostanie w klubie na kolejną kampanię
- Były mistrz świata skupia się dzisiaj przede wszystkim na utrzymaniu ekipy z Roosevelta w Ekstraklasie
“Jestem człowkiem Górnika”
Lukas Podolski ma umowę ważną z Górnikiem Zabrze do końca czerwca tego roku. Jak na razie jednak zawodnik nie podjął decyzji, czy zostanie w klubie po zakończeniu trwającego sezonu. Aktualnie ekipa Jana Urbana legitymuje się bilansem 35 punktów, mając cztery oczka przewagi nad strefą spadkową.
– Jak się wygrywa mecz, to zawsze jest dobra atmosfera. Wygraną buduje się pewność siebie, ale nie wolno szaleć, a raczej spokojnie dalej zbierać punkty. 35 punktów jeszcze nam niczego nie gwarantuje. Ważne, że wygrywamy z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie – mówił Lukas Podolski cytowany przez Sport.se.pl.
– Ile punktów wystarczy do utrzymania? Nie wiem, nie jestem matematykiem, żeby to policzyć. 35 punktów na pewno nie wystarczy, żeby się utrzymać. Widać dokładnie, jak szalona jest polska liga. Ci, którzy po pierwszej rundzie byli wysoko i być może myśleli o pucharach, teraz – jak Widzew – mają nad nami tylko cztery punkty przewagi – kontunuował Niemiec.
Cały czas niejasna jest przyszłość Podolskiego w Górniku. Sam zawodnik nie chciał wprost zadeklarować, że zostanie w ekipie z Roosevelta na kolejna kampanię.
– Ja jestem człowiekiem Górnika, nawet gdy Górnik będzie grać w czwartej czy piątej lidze. Chodzi o inne rzeczy, które muszą się poukładać. Mam czas, nie muszę podejmować decyzji na wariata. Jak już będzie pewne, że nie wrócimy na pozycję spadkową, można jeszcze raz usiąść i rozmawiać. Na razie najważniejsza jest walka, zbieranie punktów – zaznaczył Podolski.
W tej kampanii doświadczony napastnik wystąpił w 27 meczach. Strzelił w nich dziewięć goli i zaliczył siedem asyst.
Komentarze