Legenda Manchesteru United krytykuje postawę Davida De Gei

David de Gea nie będzie miło wspominał rewanżowego meczu ćwierćfinałowego z Sevillą (0:3) w Lidze Europy. Hiszpan popełnił kosztowne błędy, które zaważyły na losach spotkania. O słabej postawie bramkarza wypowiedział się sam Paul Scholes, legenda Manchesteru United.

David De Gea
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: David De Gea
  • Kosztowne błędy Davida De Gei w spotkaniu z Sevillą
  • Przez co Manchester United musiał pożegnać się z Ligą Europy
  • Postawę hiszpańskiego bramkarza w tym meczu skrytykował sam Paul Scholes

“Muszą paść pytania o bramkarza, zwłaszcza po takim występie”

Manchester United został rozgromiony przez Sevillę (0:3) w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Europy. W drużynie “Czerwonych Diabłów” fatalnie tego dnia spisywał się David De Gea. O ile przy pierwszej bramce dla Hiszpanów wina bramkarza była dyskusyjna, bo błąd popełnił Harry Maguire, to dwa kolejne gole rywali obciążają konto bramkarza. Najpierw golkipera Manchesteru United uderzeniem barkiem zaskoczył Loic Bade, a następnie 32-latek nie opanował piłki i sprezentował gospodarzom trzecią bramkę, którą zdobył Youssef En-Nesyri. Słaba postawa De Gei spowodowała, że głos w tej sprawie zabrał Paul Scholes – legenda Manchesteru United.

Muszą paść pytania o bramkarza, zwłaszcza po takim występie. Erik ten Hag ostatecznie będzie chciał rozgrywać akcje od bramki. David de Gea jest fantastycznym bramkarzem, ale nigdy nie był fantastycznym piłkarzem. Widzieliśmy to podanie do Harry’ego Maguire’a. Nie było to złe zagranie i wiem, że Harry Maguire domagał się piłki. Trzeba natomiast czytać sytuację, widzieć co się dzieje na stadionie. To nie jest miejsce na takie zagrania. Tak jak mówiłem, jest tylko jeden środkowy obrońca na świecie, który potrafi przyjąć piłkę, gdy jest odwrócony tyłem do kierunku gry – mówił były angielski piłkarz.

Bez względu na to, czego oczekuje menadżer, trzeba czytać mecz. Bramkarz musi wiedzieć, co się dzieje. Pep Guardiola w Manchesterze City pewnie powiedziałby: “Wykop to wysoko”. Manchester United wpadł w pułapkę przez te podania, a Sevilla była agresywna i odzyskiwała futbolówkę – podsumował Scholes

Sprawdź także: Chelsea już po rozmowach z jednym z faworytów na trenera

Komentarze