Xavi narzekał na porę rozgrywania meczu, trener Getafe zakpił z opiekuna Blaugrany

FC Barcelona tylko zremisowała w niedzielnym spotkaniu ligi hiszpańskiej z Getafe. Szkoleniowiec Katalończyków narzekał po meczu między innymi na... jasne światło słoneczne.

Xavi Hernandez
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Xavi Hernandez
  • FC Barcelona ostatnio złapała lekki dołek
  • Katalończycy nie potrafią wygrać od trzech spotkań
  • Absurdalne powody do narzekania znalazł po starciu z Getafe opiekun lidera La Liga

“Jesteśmy przyzwyczajeni do gry wieczorami”

FC Barcelona wciąż jest na drodze po mistrzostwo La Liga. Aktualnie ekipa z Camp Nou legitymuje się bilansem 73 punktów na koncie. To efekt 23. zwycięstw i czterech remisów. Po starciu z Getafe ekipa z Camp Nou zainkasowała jednak tylko oczko.

W komentarzu po meczu Xavi krytycznie ocenił murawę na stadionie Coliseum Alfonso Perez. Nie tylko to jednak przeszkadzało Hiszpanowi. – Piłka zatrzymywała się na boisku. Wszyscy to widzieli. To sprawiało nam trudności – mówił Xavi Hernandez cytowany przez ESPN.

– Jesteśmy przyzwyczajeni do gry wieczorami, kiedy nie ma słońca, to oczywiste. To jednak żadna wymówka. Musimy wrócić na właściwe tory – kontynuował Hiszpan.

Tymczasem trener Getafe, Quique Flores, odpowiedział, sugerując, aby Xavi użył kremu Nivea lub kremu po opalaniu. Szkoleniowiec wykorzystał zatem okazje do zażartowania z całej sytuacji.

W ostatnich trzech meczach Blaugrana nie wygrała ani nie zdobyła bramki: 0:4 z Realem Madryt, 0:0 z Gironą i Getafe.

Czytaj więcej: Wpadka Barcelony w meczu z Getafe

Komentarze