Xavi: Gaviemu nigdzie nie będzie tak dobrze, jak w Barcelonie

Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Getafe z Barceloną. Nie zabrakło pytań o możliwe odejście Gaviego, trener ponownie pochwalił też Roberta Lewandowskiego.

Gavi
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gavi
  • Już w niedzielę FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Getafe
  • Xavi Hernandez wziął udział w konferencji przed tym starciem
  • Trener uważa, że Gaviemu nigdzie nie będzie tak dobrze, jak w Barcelonie

“Gavi nigdzie nie będzie tak szczęśliwy, jak w Barcelonie”

Już w niedzielę FC Barcelona będzie mogła postawić kolejny krok na drodze po mistrzostwo. Zmierzy się bowiem na wyjeździe z Getafe. Z tej okazji Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej. W tym starciu ponownie zabraknie niemal połowy wyjściowego składu: Pedriego, Ousmane’a Dembele, Frenkiego de Jonga oraz Andreasa Christensena.

Zawodnicy zawsze chcą grać. W przyszłym tygodniu większość z nich będzie już dostępna. Mieliśmy możliwość przyspieszyć ich powrót na boisko, ale postanowiliśmy dać im więcej odpoczynku. Wszyscy znajdują się w dobrej formie i znajdują się u końca swoich rehabilitacji. Nie chcemy ryzykować – wyjawił dobre wieści szkoleniowiec Dumy Katalonii.

Ostatnio najgłośniejszą kwestią dotyczącą klubu z Camp Nou jest przyszłość Gaviego. Jeśli Blaugrana nie zdoła zarejestrować jego kontraktu do lata, będzie mógł odejść za darmo.

Nie wiem, co on myśli, ale według mnie Gavi w żadnym innym zespole nie będzie tak szczęśliwy, jak w Barcelonie. Ma wszystko: doceniamy go, mając 18 lat jest podstawowym zawodnikiem, do tego ważnym i decydującym dla wyników zespołu. Lubię tego piłkarza, wzbudza we mnie ekscytację, to cudowny gracz. Inną sprawą jest, jaką podejmie decyzję. Poza Barceloną nigdzie nie będzie jednak tak szczęśliwy – powiedział Xavi.

Trener potwierdził też niedawne doniesienia. Według nich Robert Lewandowski w ostatnim meczu z Gironą grał z kontuzją. Doznał jej w niedawnym starciu z Realem Madryt.

Był w gorszym stanie. Rano wydawało się wówczas, że nie będzie w stanie wystąpić. Wykonał spektakularny wysiłek dla dobra zespołu, pokazał wielkie zaangażowanie. Zawsze chce grać. To nie pierwszy raz, gdy grał w gorszym stanie. Dolegliwości pleców na pewno miały wpływ na jego wydajność – wyznał 42-latek.

Początek starcia Getafe z Barceloną już w niedzielę o godzinie 16:15.

Zobacz też: Powrót Messiego wpłynie na decyzję gwiazdy Barcelony?

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze