- Alex Baena został uderzony przez Federico Valverde po meczu Real Madryt – Villarreal
- To reakcja Urugwajczyka na ataki słowne 21-latka wymierzone w jego rodzinę
- Hiszpan postanowił zgłosić się na policję
Real Madryt – Villarreal. Baena złożył zeznania
Hiszpańskie media zgodnie informowały, że Fede Valverde po spotkaniu Real Madryt – Villarreal, przegranym przez Królewskich 2:3, postanowił zaczekać na Alexa Baenę na parkingu Estadio Santiago Bernabeu. Urugwajczyk uderzył w twarz Hiszpana w twarz , co miało być reakcją na słowne ataki zawodnika Żółtej Łodzi Podwodnej, skierowane w rodzinę piłkarza Los Blancos.
W niedzielny wieczór portal Onda Cero zdradził, że Baena zgłosił się na policję w tej sprawie. Na razie nie wiemy, jaka była treść zeznań 21-letniego skrzydłowego, ale hiszpańskie media dodają, że wychowanek Villarrealu udał się wcześniej do szpitala na obdukcję.
Komisja ds. Przeciwdziałania Przemocy w La Liga może odpowiednio ukarać Valverde, jednak oczekuje się, że jeżeli ten organ faktycznie zareaguje, Urugwajczyk za swoje zachowanie ma pauzować dopiero w przyszłym sezonie.
Zobacz także: Afera po meczu Realu Madryt. Na parkingu doszło do rękoczynów
Komentarze