Nowy inwestor bliski wejścia do Wisły Kraków. “Postawiłbym pieniądze, że domkniemy temat w tym miesiącu”

Wisła Kraków może niebawem zyskać nowego inwestora. Jarosław Królewski szczegółowo opowiedział o całym procesie, który powinien zakończyć się jeszcze w kwietniu.

Jarosław Królewski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jarosław Królewski
  • Nowy inwestor może zasilić Wisłę Kraków
  • Jarosław Królewski opowiedział o wyborze jednej z trzech opcji
  • Prezes Białej Gwiazdy wierzy, że uda się domknąć całą operację jeszcze w kwietniu

Duże zmiany w Wiśle Kraków

W Wiśle Kraków może dojść niebawem do sporych zmian. Od dłuższego czasu ciągnie się temat tajemniczego inwestora, który chce zaangażować swoje pieniądze w działania klubu. W trakcie transmisji prowadzonej przez Socios Wisła Kraków prezes Jarosław Królewski szczegółowo wyjaśnił etapy całej operacji.

Jeśli uda się sfinalizować transakcję, nowy inwestor przejmie większość akcji Wisły Kraków. Królewski wierzy, że cała operacja domknie się jeszcze w kwietniu.

– Wybraliśmy jednego z inwestorów do procesu ekskluzywnego z trzech potencjalnych opcji. Naszym zdaniem ta opcja zaangażowała się najbardziej. W takim procesie dochodzi wówczas do podpisania specjalnej umowy, w ramach której rozpoczynamy dyskusję na temat określonej transakcji. Jeśli te warunki się potwierdzą, to one wejdą w życie. Podpisaliśmy to na początku marca.

– Aktualnie jesteśmy w procesie 15 dni, które mają doprowadzić do zamknięcia transakcji. Doszliśmy do konkluzji, że wszystko, co sobie założyliśmy, zostało spełnione. Teraz przed nami tylko umowa finalna, służąca do tego, by nowy inwestor przejął większość akcji Wisły Kraków, by zapewnić spółce lepsze funkcjonowanie.

– Jeśli zapytacie mnie, czy postawiłbym pieniądze na to, że domkniemy ten temat w tym miesiącu, to tak, zrobiłbym to. Czy dam stuprocentową gwarancję? Nie dam, bo są jeszcze kwestie do dogadania, ale jesteśmy bardzo blisko. Ambicją nowego inwestora jest dołączyć szybko do klubu, jako akcjonariusz i sprawić, by klub wrócił do miejsca, gdzie powinien być – do Ekstraklasy. Oznacza to nie tylko powrót, ale dużo więcej. Nowi właściciele chcą, by klub był zdolny wygrywać z każdym zespołem w kraju. W niedalekiej przyszłości – czterech lat – mógł rywalizować o awans do europejskich pucharów – zdradza.

Zobacz również: Królewski zdradził, kiedy wyjaśni się przyszłość Kiko Ramireza

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze