Thiago Alcantara już w piątek może zostać nowym zawodnikiem Liverpoolu. Reprezentant Hiszpanii jest już w Anglii, gdzie wkrótce powinien podpisać umowę z The Reds. Na Anfield Road trafi na zasadzie definitywnego transferu z Bayernu Monachium. Menedżer Juergen Klopp podkreśla, że sprowadzenie pomocnika nie będzie wiązało się z koniecznością sprzedaży jednej z gwiazd jego zespołu.
29-letni piłkarz ma podpisać z Liverpoolem czteroletnią umowę, a Bayern za swojego zawodnika otrzyma 20 milionów funtów plus 5 milionów euro w bonusach.
W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że sprowadzenie Thiago na Anfield Road, może oznaczać pożegnanie się z Liverpoolem Georginio Wijnalduma, którego obowiązuje jeszcze tylko roczna umowa z klubem. Klopp zapewnia jednak, że transfer Hiszpana nie będzie miał wpływu na przyszłość innych zawodników.
– Jeśli faktycznie do tego dojdzie, nie będzie to miało negatywnego wpływu na niczyją przyszłość. Nikt nie będzie musiał odchodzić, jeśli ktoś przyjdzie. Nie będzie to miało żadnego wpływu – powiedział Klopp, cytowany przez Sky Sports.
– Czasami kupujesz przed sprzedażą, czasami sprzedajesz przez zakupem, są różne scenariusze. Czasami zarabiasz w inny sposób, ale to, co zarobiliśmy na piłce, wydajemy na piłkę. To jest krótkie podsumowanie filozofii klubu i jeden z kluczowych jej punktów – dodał niemiecki szkoleniowiec.
– Cały czas chcemy się rozwijać, ale nie mogę obiecać, że coś zrobimy i nie mogę powiedzieć, że coś jest w stu procentach pewne. Sytuacja jest rozwojowa. Zawodnik może przyjść do mnie i powiedzieć: “szefie, chcę odejść”. Choć nie spodziewam się tego, coś takiego może się zdarzyć i wtedy będziemy musieli zareagować – dodał.
Komentarze