Gracze Newcastle United fatalnie zaprezentowali się w ramach niedzielnej potyczki Premier League. Zawodnicy tego klubu gładko przegrali bowiem z piłkarzami Brighton&Hove Albion 0:3 (0:2). Po dwóch kolejkach obie drużyny mają zatem dokładnie po trzy oczka.
Co działo się w tym spotkaniu? Gospodarze fatalnie rozpoczęli dzisiejsze zawody. W końcu już po siedmiu minutach przegrywali… dwoma trafieniami. Jak do tego doszło? W czwartej minucie z rzutu karnego nie pomylił się Maupay.
Trzy minuty potem ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Wtedy to Trossard przytomnie zagrał w pole karne do Maupaya, a ten znowu był lepszy od Darlowa.
W 63. minucie Sroki mogły zmniejszyć straty. Swojej sytuacji nie wykorzystał jednak Wilson. W odpowiedzi szansę miał Trossard. Też jednak zabrakło mu nieco precyzji, bo piłka odbiła się od słupka.
Podopieczni Pottera podwyższyli natomiast w 83. minucie. Connolly otrzymał podanie od Maupaya i pięknie przymierzył po długim słupku.
Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie i przyjezdni pewnie triumfowali 3:0.
Komentarze