- Rodrygo dobrze wspomina zeszłoroczną rywalizację z Chelsea
- Brazylijczyk przekonuje, że trafienie z londyńczykami było dla niego punktem zwrotnym
- W obecnym sezonie obie ekipy ponownie zmierzą się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
“Jestem lepszy we wszystkim”
W obecnym sezonie Rodrygo jest ważnym elementem wyjściowej jedenastki Realu Madryt. We wszystkich rozgrywkach zgromadził już 11 trafień i 10 asyst.
Brazylijczyk z każdym kolejnym sezonem poprawia swoje notowania. Skrzydłowy Królewskich porównał obecnego siebie do czasów, kiedy przenosił się do Madrytu. Przyznaje, że jest lepszy w każdym aspekcie gry.
– Jestem dużo dojrzalszy, mam mocniejszą głowę przy podejmowaniu decyzji, jestem lepszy we wszystkim. Do każdego kolejnego roku podchodzę z postanowieniem, by był lepszy niż poprzedni, pracuję nad tym. Chcę poprawiać się pod względem liczby zdobytych bramek i asyst. Poprawiać, poprawiać, poprawiać – zapewnia.
W przyszłym tygodniu Real zagra z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Dla Rodrygo to wyjątkowa rywalizacja, bowiem w poprzednim sezonie zdobył przeciwko londyńczykom bramkę, która była dla niego momentem przełomowym.
– Dla mnie to szczególny pojedynek, ponieważ zawsze mówię, że gol w ćwierćfinałach w ubiegłym roku był dla mnie punktem zwrotnym. Od tamtego momentu moja kariera nabrała rozpędu. Móc ponownie mierzyć się z Chelsea w tej samej rundzie to coś wyjątkowego. Mam nadzieję strzelić i pomagać we wszystkim, co możliwe – przekonuje Rodrygo.
Zobacz również: Ancelotti: ostatnie dwa Klasyki były wyrównane
Komentarze