Eksplozja radości w Krakowie. Cracovii nie było jednak do śmiechu [WIDEO]

Ponad 80 minut trzeba było czekać na gole w Krakowie. Po emocjonującej końcówce spotkanie Cracovia kontra Widzew zakończyło się remisem 1:1.

Cracovia - Widzew
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Cracovia - Widzew
  • Cracovia nie wygrała zadnego z pięciu ostatnich meczów
  • Krakowianie wypuścili zwycięstwo w doliczonym czasie gry
  • Widzew Łódź doprowadził bowiem do remisu 1:1

Beniaminek uratował punkt w Krakowie

Drugim niedzielnym meczem w 26. kolejce Ekstraklasy Cracovia podejmowała u siebie Widzew Łódź. Krakowianie w pierwszej połowie oddali kilkanaście strzałów na bramkę przyjezdnych. Ci jednak bronili się dobrze i do przerwy remisowali 0:0.

W drugiej połowie po obu stronach było już lepiej z celnością. Skutkowało to tym, że doczekaliśmy się goli. Cracovia w 81. minucie objęła prowadzenie po dośrodkowaniu w pole karne, gdzie asystę zaliczył Rapa, a z gola cieszył się Oshima.

Ostatnie słowo należało do Widzewa, który doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul Rapy. Bramkę zdobył Kreuzriegler i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Komentarze