Dean Henderson, który niedawno podpisał nowy kontrakt z Manchesterem United, będzie naciskał na kolejne wypożyczenie, jeżeli nie uda mu się wygrać rywalizacji o miejsce w składzie z Davidem de Geę.
Henderson ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w Sheffield United, ale latem wrócił na Old Trafford. 23-latek podpisał nową długoterminową umowę z klubem i będzie starał się przekonać do siebie Ole Gunnara Solskjaera.
Czerwone Diabły nowy sezon Premier League rozpoczną od meczu z Crystal Palace, który rozegrany zostanie 19 września. Henderson nie ukrywa, że liczy na występ w wyjściowym składzie. Jeżeli tak się nie stanie poważnie rozważy odejście na kolejne wypożyczenie, bowiem okno transferowe będzie otwarte do 5 października.
– Moim celem jest gra w przyszłym sezonie. Po ostatnim sezonie nie chcę usiąść na ławce. To nie byłoby mądre, gdybym siedział i nie grał w piłkę. Uważam, że nie pomogłoby to żadnej ze stron – powiedział Henderson, cytowany przez ESPN. – Wiele rzeczy można uzyskać dzięki treningowi i oczywiście nauczyć się od kogoś takiego jak David, czy inni bramkarze i trenerzy. Nic nic nie zastąpi jednak gry. Nie rozwinę się siedząc na ławce, potrzebuję występów – kontynuował Anglik.
– David de Gea jest oczywiście świetnym bramkarzem od wielu lat. Był fenomenalny i dążę do tego, aby zrobić taką karierę jak on. Od pierwszego dnia przygotowań będę ciężko pracował, aby wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie, ponieważ jest to coś, czego zawsze chciałem. Jestem teraz tego tak blisko i nie zamierzam się poddawać – dodał 23-letni bramkarz.
Komentarze