- Wisła Kraków w 2023 roku jest nie do zatrzymania
- O sile Białej Gwiazdy przekonał się w sobotę Chrobry Głogów
- Szkoleniowiec krakowskiej drużyny na pomeczowej konferencji prasowej ocenił spotkanie
Radosław Sobolewski o starciu Wisła – Chrobry
Wisła Kraków po przerwie reprezentacyjnej wciąż utrzymuje świetną dyspozycję. Dzięki wygranej nad Chrobrym Głogów krakowski team ma już tylko oczko straty do drugiego w tabeli Ruchu Chorzów. Opiekun wiślaków myślami jest już jednak przy kolejnych celach.
– Zrobiliśmy kolejny krok. Na tym meczu pewien etap trzeba zamknąć. Teraz przed nami spotkania z drużynami, które walczą tak jak my o awans – mówił Radosław Sobolewski na pomeczowej konferencji prasowej.
Do przerwy w sobotnim starciu krakowska ekipa prowadziła 3:1. Po zmianie stron nie była już jednak tak zdeterminowana, aby zdobywać kolejne bramki. Opiekun krakowskiego teamu wypowiedział się w tej kwestii.
– Zawsze chcemy grać wysoko. Trzeba jednak potrafić zwolnić grę, aby zachować arytmię. Nie można zawsze iść cios za cios. Mieliśmy jednak sytuację i efektem tego był czwarty gol w drugiej połowie – zaznaczył trener Wisły.
Czytaj więcej: Wisła Kraków – Chrobry: Sobolewski stworzył potwora
Komentarze